globalna epidemia braku aktywności fizycznej

Globalny problem braku aktywności fizycznej

Według analizy przeprowadzonej przez Światową Organizację Zdrowia przeważająca część nastolatków na całym świecie nie ćwiczy przez zalecane 60 minut dziennie, co przekłada się na zaburzenia zdrowotne, m.in. nieprawidłowy rozwój mózgu czy zaburzone umiejętności społeczne.

Dlaczego aktywność fizyczna jest tak ważna?

Problem dotyczy zarówno bogatych jak i biednych krajów – brak aktywności fizycznej u dzieci skutkuje najczęściej również brakiem aktywności u dorosłych. Bycie aktywnym przez całe życie może zmniejszyć ryzyko wielu chorób, od zawałów serca i udaru mózgu po cukrzycę typu 2. Brak ćwiczeń stanowi zagrożenie dla zdrowia jednej czwartej dorosłych. Jest również coraz więcej dowodów na to, że ruch sprzyja rozwojowi naszego mózgu, dzięki czemu lepiej się uczymy, łatwiej nawiązujemy kontakty społeczne.

Codzienna dawka ruchu zapewnia:

  • mocniejsze serce i płuca
  • mocniejsze kości i mięśnie
  • lepsze samopoczucie i zdrowie psychiczne
  • niższą wagę.

O jaki rodzaj aktywności chodzi?

Do zalecanej codziennej dawki liczy się 60 minut ćwiczeń – od umiarkowanych do intensywnych. Może to być np.:

  • bieganie
  • jazda rowerem
  • pływanie
  • piłka nożna
  • czy też zabawy na placu zabaw obejmujące skakanie, wspinanie, gimnastykę.

Różnica pomiędzy nimi polega na tym, że przy ćwiczeniach umiarkowanych można nadal swobodnie rozmawiać, natomiast przy intensywnym wysiłku jest to już utrudnione.

W czym tkwi problem, czy dzieci są obecnie bardziej leniwe?

Dzieci z natury są ciekawskie, ruchliwe i chętne do aktywności fizycznej – potrzebują jednak dobrych wzorców wśród dorosłych, których niestety najczęściej widują siedzących z telefonem w dłoni. „Cyfrowa zabawa” to obecnie największa konkurencja dla zabawy na zewnątrz, dotyczy to również dorosłych. Ludzie śpią mniej, siedzą więcej, chodzą rzadziej, jeżdżą częściej i wykonują mniej aktywności fizycznej niż kiedyś.
Kolejnym powodem braku ruchu wśród najmłodszych jest również zbyt duży nacisk na dobre wyniki w nauce – długie godziny w ciągu dnia dzieci spędzają w szkole, potem odrabiają lekcje i nie mają już okazji do aktywności. Jest to jednak błędne koło, ponieważ bez ruchu nauka idzie im znacznie trudniej.
Problemem może być także utrudniony dostęp do bezpiecznych i bezpłatnych placów zabaw i innych obiektów sportowych.

Co możemy zrobić?

Przede wszystkim dawać dobry przykład naszym dzieciom. Obecnie powstaje coraz więcej kompleksowych obiektów sportowych – place zabaw z siłownią plenerową obok, boiska, skate parki itd. Dorośli również mogą, a nawet powinni korzystać z tego typu miejsc, by zaszczepić w dzieciach dobre nawyki. Jeśli nie mamy w pobliżu miejsca zamieszkania żadnego z tych obiektów – może uda nam się wraz z sąsiadami zgłosić budowę takiego miejsca w ramach popularnych Budżetów Obywatelskich? Jeśli i to nie wchodzi w grę, to z pewnością możemy wybrać się z dziećmi na spacer, pobawić z nimi w berka, czy zagrać w klasy – to inwestycja, która niewiele kosztuje, a zysk jaki otrzymamy za kilka lat będzie nieoceniony.